Autor Wiadomość
ACHILLES
PostWysłany: Czw 16:39, 12 Paź 2006    Temat postu:

Opowiada kumpel kumplowi:
- Przychodzę wczoraj do domu, żona w samym szlafroku, w łazience kąpie się nieznany facet, pościel na łóżku pognieciona. Wiesz co, spodziewałem się najgorszego.
- I co??
- I rzeczywiście, wchodzę do kuchni, otwieram lodówkę - patrzę - flaszki nie ma.
ACHILLES
PostWysłany: Czw 16:37, 12 Paź 2006    Temat postu:

Trwa konferencja medyczna. Naukowcy z poszczególnych krajów prezentują swoje osiągnięcia. Mówią Niemcy:
- U nas chłopu ucięło nogę, daliśmy mu drewnianą i chodził.
Na to Rosjanie:
- U nas chłop, Wania, stracił oczy. Daliśmy mu drewniane i mógł widzieć.
Na to Polacy:
- U nas chłopu urwało jaja, daliśmy mu drewniane i miał dzieci.
- Co?! – oburzają się Rosjanie – Niemożliwe! Kto to widział?
- Ten wasz Wania z drewnianymi oczami.
ACHILLES
PostWysłany: Czw 16:36, 12 Paź 2006    Temat postu:

Polak, Niemiec i Rusek wylądowali na bezludnej wyspie. Nie mieli co jeść.
Pierwszego dnia Niemiec uciął sobie rękę i ją wspólnie zjedli.
Drugiego dnia Rusek uciął sobie nogę i ją zjedli.
Trzeciego dnia przyszła kolej na Polaka. Niemiec i Rusek od rana patrzą na niego, chodzą za nim wygłodniali, niecierpliwią się. Wreszcie Polak wstaje, ciężko wzdycha, opuszcza spodnie i mówi:
- Panowie, trzepiemy. Dziś zupa mleczna.
ACHILLES
PostWysłany: Czw 16:34, 12 Paź 2006    Temat postu:

Przychodzi Murzyn do psychiatry i mówi:

- Panie doktorze, zawsze chciałem być rośliną.
Lekarz długo się nie zastanawiał, chwycił za toporek i odrąbał Murzynowi prącie mówiąc:
- No teraz jesteś czarny bez.
ACHILLES
PostWysłany: Czw 16:33, 12 Paź 2006    Temat postu:

Idzie miś i zajączek na imprezę. Zajączek mówi do misia:
- Słuchaj, ile razy jesteśmy na imprezie i ty się najebiesz to potem mnie bijesz. Obiecaj, że tym razem nie będziesz!
Miś:
- Ok, nie ma sprawy, obiecuję.
Rano zając się budzi cały posiniaczony, we krwi i bez dwóch zębów. Wkurwiony biegnie do misia i krzyczy:
- Ku[**]a! Obiecałeś, że nie będziesz mnie bić!
A miś na to:
- Słuchaj zając, poszliśmy na imprezę, to Ty się najebałeś i zacząłeś szaleć. Najpierw, zacząłeś mi bluzgać, że jestem grubym gejem i w ogóle. Już miałem Ci jebnąć, ale myślę... Ok, obiecałem... Potem zacząłeś jechać moją dziewczynę, że to ku[**]a i pruje się z każdym w całym lesie. Ledwo co wytrzymałem, ale Ok myślę - jesteś najebany i w ogóle... Potem dojebałeś się do mojej matki... Ledwo co mnie ludzie utrzymali, ale nic Ci nie zrobiłem... Ale jak wróciliśmy do domu, a Ty nasrałeś mi do łóżka, włożyłeś w to gówno 3 kredki i powiedziałeś: "JEŻYK ŚPI DZISIAJ Z NAMI..." to nie wytrzymałem...
LenoX
PostWysłany: Śro 23:14, 11 Paź 2006    Temat postu:

Siedzi Jaś na nocniku w przedszkolu i płacze. Podchodzi wychowawczyni:
-Dlaczego płaczesz, Jasiu?
-A bo pani Gosia powiedziała, że jeśli nie zrobimy grzecznie kupki, to nie wyjdziemy na spacerek!
-Aaa, i ty nie możesz zrobić?
-Ja zrobiłem, ale Wojtek mi ukradł.

Dlaczego bladynki czołgają się w sklepach?
-Bo szukają niskich cen.


Wsiadają
dwie blondynki do autobusu i jedna się pyta:
-Czy dojadę tym autobusem na dworzec?
-Nie - odpowiada kierowca.
Na to druga blondynka:
-A ja?


Blondynka
otwiera lodowkę i pyta:
-Kto znowu nie zgasił swiatła?

Idzie blondynka drogą i nagle na swojej drodze spotyka mur. I tak stoją i stoją i nagle mur się rozpada.
-Jaki z tego morał?
-Głupszemu trzeba ustąpić!
LenoX
PostWysłany: Śro 23:05, 11 Paź 2006    Temat postu:

W klasie pierwszej, prowadzonej przez bardzo seksowną i młodziutką nauczycielkę, w ostatniej ławce, tuż za Jasiem, zasiadł
jaśnie pan dyrektor szkoły. Postanowił przeprowadzić wizytację na lekcji "najświeższej" w szkole nauczycielki. Pani, bardzo przejęta, odwróciła do klasy swe apetyczne, opięte krótką spódniczką pośladki, pisząc na tablicy:
- "Ala ma kota." Nawrót i pytanie do klasy: - co ja napisałam?
Martwota i przerażenie... Jedynie Jaś wyrywa się jak szalony.
No...., no..., Jasiu? Pani, z ogromnym wahaniem, dobrze już znając wyskoki tego łobuziaka, wezwała go do odpowiedzi.
-"ALE MA DUPĘ!"
- Pała! Wybuchła pani, czerwona na twarzy z oburzenia.
Jasio też wściekły, siadając zwrócił się do tyłu, do dyrektora:
- Jak nie umiesz czytać, to nie podpowiadaj.
LenoX
PostWysłany: Śro 22:58, 11 Paź 2006    Temat postu:

Nauczycielka kazała napisać dzieciom krótki wierszyk. Na drugi dzień dzieci czytały swoje wierszyki. Przyszła kolej Jasia:
-W wielkich górach Himalajach słoń powiesił się na jajach.
Na to oburzona nauczycielka:
-Jasiu! Co to za słownictwo? Na jutro masz napisać nowy!
Nazajutrz pani poprosiła Jasia o przeczytanie nowego wierszyka. Jasio czyta:
-W wielkich górach Himalajach słoń powiesił się na trąbie..
-No już lepiej Jasiu, ale tam nie ma rymu.
-...i jajami skały rąbie
LenoX
PostWysłany: Śro 22:56, 11 Paź 2006    Temat postu:

Na lekcji języka polskiego pani prosi dzieci, aby ułożyły jakieś zdanie z ptakami. Zgłasza się Jaś i mówi:
-Tata przyszedł nawalony jak szpak.
-Dobrze Jasiu, a z dwoma ptakami?
-Tata przyszedł nawalony jak szpak i wyrżnął orła.
-A z trzema ptakami?
-Tata przyszedł nawalony jak szpak, wyrżnął orła, po czym puścił pawia.
-A z czterema cwaniaczku?
-Tata przyszedł nawalony jak szpak, wyrżnął orła, po czym puścił pawia, aż mu dwa gile wyszły z nosa.
-Ha, a z pięcioma?
-Tata przyszedł nawalony jak szpak, wyrżnął orła, po czym puścił pawia, aż mu dwa gile wyszły z nosa i poszedł dalej pić na sępa.


Pani pyta Jasia jakie zna żywioły.
-Ogień, woda i wódka - odpowiada Jasiu.
-Ogień, woda... ale wódka? Co ty Jasiu wygadujesz?
-No bo kiedy ojciec wraca pijany, to matka zawsze mówi: "Patrz, stary znów w swoim żywiole".
LenoX
PostWysłany: Śro 22:52, 11 Paź 2006    Temat postu:

Żona w czasie stosunku pyta się męża:
- A jeśli urodzi się nam dziecko to jak damy mu na imię?
Mąż bierze prezerwatywę i robi jeden supełek, drugi, trzeci... po dwudziestym mówi:
- Jeśli się stąd wydostanie to nazwiemy go MacGayver


Wchodzi naoczyciel do klasy i mówi:
-Kto uważa że jest idiotą, niech wstanie.
Wstał Jasiu. Nauczyciel pyta Jasia:
-Jasiu, czemu wstałeś?
-Bo nie chciałem, żeby pan tak sam stał na środku...
LenoX
PostWysłany: Śro 22:35, 11 Paź 2006    Temat postu:

W trakcie stosunku facet mówi do partnerki: -Rany, co ja robię, jaka ty paskudna jesteś!Ona niesmialo pyta:-No nie przesadzaj, chyba jest we mnie coś pięknego?-No jest ale ja to zaraz wyjmę.


O 3.00 w nocy dzwoni telefon. Bełkotliwy głos pyta:
-Niech mi pan powie, czy ja rozmawiam przez telefon?
-Nie, debilu przez telewizor!
-O kurcze, a ja w samych majtkach...


Policjant wraca z pracy i już od progu woła:
-Kochanie, dostałem bilety i wieczorem idziemy na "Jezioro łabędzie".
Po obiedzie widzi, ze żona starannie zmiata okruszki chleba i pakuje w torebkę.
-Po co to?
-No jak to, idziemy na "Jezioro łabędzie", to dla ptaków.
- Oj ty głupia, to taki balet, tancerki znaczy się tańczą.
-Patrzcie go, jaki mądry się znalazł. A jak szlimy na "Wesele" Wyspiańskiego, to kto wziął pół litra?
ACHILLES
PostWysłany: Śro 21:31, 11 Paź 2006    Temat postu:

1.Niedziela, czas wypłaty kieszonkowego... Ojciec wyciąga portfel mówiąc do syna:
- Możesz jak zwykle dostać 100 złotych... albo możesz dostać 1000 złotych i wpie**ol od matki, jeżeli powiesz jej, że te czarne stringi, które znalazła w naszym samochodzie, należą do twojej dziewczyny.

2.Siedzi Pan Bóg przy klawiaturze swojego PC-ta, rozmyśla i mówi do Archanioła Gabriela:
- Ludzki ród upada... 97% procent facetów masturbowalo sie, regularnie sie masturbuje lub będzie sie masturbowac... To jest przygnębiające... Ale wiesz co, wyślę e-mail z moimi osobistymi podziękowaniami dla tych nielicznych, co są porządni... I tak też zrobił Bóg. Dostaliście już ten e-mail?

3.Na wykładzie dla pograniczników wykładowca nawija:
- Jeśli was ugryzie wąż, trzeba wyssać jad z rany.
Wstaje jeden z żołnierzy:
- A jeśli ugryzie mnie w fiuta?
- To się dowiecie, kto jest waszym najlepszym przyjacielem...
ACHILLES
PostWysłany: Wto 15:46, 10 Paź 2006    Temat postu:

Jedzie kowboj po prerii i widzi samotne drzewo. W drzewie dziuple, a wokolo dziupli slady kul, jakby ktos z karabinu maszynowego strzelal. Wydalo sie mu to ciekawie.
Podjechal bliziutko i zajrzal w dziuple. Nagle ktos chwyta kowboja za uszy i mowi:
- Ssij! Zobaczysz ze ci sie spodoba!
I z ciemnej dziupli wylania sie czlonek. Kowboj opiera sie, wrzeszczy, a ten ktos jego uszy skreca i powtarza:
- Ssij, ssij! Zobaczysz ze ci sie spodoba!
Kowboj nie wytrzymal bolu, i odessal co musial. Wyrwal sie, odskoczyl od drzewa.
Wydostal pistolety zrobil sito z drzewa wokol dziupli. Jednak zadnego ruchu nie zaobserwowal Znow podjechal do dziupli, zajrzal do wnetrza. Nagle ktos chwyta kowboja za uszy i mowi:
- Ssij! Mowilem ze ci sie spodoba!
ACHILLES
PostWysłany: Wto 15:44, 10 Paź 2006    Temat postu:

Zrobiłeś zadanie?
- Proszę pani, mamusia zachorowała i musiałem wszystko w domu robić...
- Siadaj, dwója! A ty Witku, zrobiłeś zadanie?
- Ja proszę pani musiałem ojcu pomagać w polu...
- Siadaj, dwója! A ty Jasiu, zrobiłeś zadanie?
- Jakie zadanie, proszę pani, mój brat wyszedł z więzienia, taka balanga była, że szkoda gadać!
- Ty mnie tutaj swoim bratem nie strasz! Siadaj, trója.
****JeRyS****
PostWysłany: Wto 15:14, 10 Paź 2006    Temat postu:

Ktoś kiedyś próbował powiedzieć Chuckowi Norrisowi, że kopniaki z półobrotu nie są najlepszymi sposobami, by kogoś kopnąć. Historycy uważają to za największą pomyłkę w historii.
****JeRyS****
PostWysłany: Wto 15:13, 10 Paź 2006    Temat postu:

Chuck Norris był już na Marsie. To, dlatego nie ma tam oznak życia.
****JeRyS****
PostWysłany: Wto 15:12, 10 Paź 2006    Temat postu:

Chuck Norris wpadł kiedyś na pomysł sprzedawania swojego moczu jako napoju w puszkach. Obecnie jest on znany jako Red Bull.
****JeRyS****
PostWysłany: Wto 15:12, 10 Paź 2006    Temat postu:

Kiedy spytasz Chucka Norrisa która godzina zawsze odpowie: "dwie sekundy do". Kiedy spytasz "do czego?", kopnie cię w twarz z półobrotu.
****JeRyS****
PostWysłany: Wto 15:11, 10 Paź 2006    Temat postu:

Chuck Norris złamał sobie sam nogę. Tylko po to, żeby wygrać paraolimpiadę.
****JeRyS****
PostWysłany: Wto 15:11, 10 Paź 2006    Temat postu:

Chuck Norris nie umrze. On kopnie w kalendarz. Z półobrotu.
****JeRyS****
PostWysłany: Wto 15:11, 10 Paź 2006    Temat postu:

Gdy Chuck Norris wchodzi coś załatwić w ZUS-ie to słyszy: "Dzień dobry, w czym mogę pomóc?".
ACHILLES
PostWysłany: Pon 20:15, 09 Paź 2006    Temat postu: HUMOR

Tu piszcie kawały lub screeny które was śmieszą:d

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group